Dachy domostw mogą być pokryte tradycyjnymi dachówkami, blachą, papą, czy gontami. Coraz częściej stosuje się jednak dodatkowo zewnętrzne pokrycia naturalne, które pięknie wkomponowują się w okoliczny krajobraz. Mowa o tzw. dachach zielonych, stanowiących wyjątkowo naturalną alternatywę, która cechuje się wieloma dodatkowymi funkcjonalnościami. Skoro osiadanie własnego skrawka zieleni w najbliższym otoczeniu wydaje się być bezcenne, to czemu by nie umieścić go na dachu?

Ekologiczne podejście jest w cenie

Dachy zielone stanowią skrawek przyrody umieszczony tam, gdzie teoretycznie nie mógłby wyrosnąć. W tym kontekście jest to oddanie części domu z powrotem naturze. Pokryta roślinnością powierzchnia jest przyjazna dla zwierząt, w tym przede wszystkim ptaków i pożytecznych owadów. Na dachu mogą rosnąć mchy, rojniki, kostrzewy i inne niewielkie rośliny, które znakomicie absorbują wodę i zatrzymują wilgoć, nie pozwalając na jej przenikanie w głąb konstrukcji. Ekologiczne dachy zielone są łatwe w utrzymaniu – wystarczy wyrwać chwasty raz do roku, by nieco odświeżyć wygląd powierzchni. W przeciwieństwie do innych pokryć dachowych, w tym przypadku nie trzeba powierzchni myć, sprzątać, czy dbać o jej konserwację. Można stwierdzić, iż jest to połączenie wygody z ciekawym efektem wizualnym.

Zalety techniczne dachów zielonych

Warstwa termoizolacyjna w przypadku dachów zielonych jest umiejscowiona nad kondygnacją hydroizolacyjną. Oznacza to, iż dachy zielone charakteryzują się odwróconym systemem konstrukcyjnym. Takie rozwiązanie niweluje ryzyko związane ze zbyt dużą kondensacją wody w postaci pary – nadmiar płynu wyparowuje, bądź zostaje wyprowadzony poza obręb dachu. Część wilgoci przejmują także rośliny, które potrzebują jej do wegetacji. Co więcej, rozwiązanie to zapobiega nadmiernym naprężeniom konstrukcyjnym. W niektórych przypadkach możliwe jest również stworzenie zielonego tarasu, umożliwiającego swobodne wchodzenie na konstrukcję dachową. Tego typu rozwiązania wymagają jednak spełnienia określonych kwestii technicznych, przede wszystkim odnoszących się do większej odporności na obciążenie.

Dachy zielone warstwa po warstwie

Zanim dach zostanie pokryty piękną roślinnością, musi spełniać szereg wymogów technicznych i konstrukcyjnych. W innym wypadku nie będzie on spełniał swoich podstawowych założeń. Można wyróżnić siedem części składowych, obejmujących w sposób całościowy konstrukcję dachu zielonego.

Są to, wymieniając od warstwy najgłębszej:

• Izolacja przeciwwodna, zapobiegająca przenikaniu wilgoci i zatrzymywaniu się na jej powierzchni;
• Warstwa termoizolacyjna, odprowadzająca zbyt dużą ilość ciepła oraz zatrzymująca temperaturę podczas chłodnych dni;
• Separator w formie kolejnej warstwy ochronnej, który zapobiega uszkodzeniom natury mechanicznej;
• Drenaż wodno-napowietrzający, spełniający zadania związane z odprowadzaniem nadmiaru wody i utrzymywaniem dobrego stanu podłoża ziemnego;
• Filtry oczyszczające wodę, dzięki którym nie dochodzi do przenikania zanieczyszczeń do podłoża drenującego;
• Mieszanina wegetacyjnych substratów, umożliwiająca prawidłowy rozwój roślin nasadowych;
• Warstwa roślinności, która może mieć formę intensywną lub ekstensywną.

Jakie są argumenty za stosowaniem dachów zielonych?

Specyficzny mikroklimat, który zostaje wytworzony na sporej połaci dachowej, przyczynia się do poprawy stanu środowiska naturalnego wokół domu. Roślinność stanowi domostwo dla małych organizmów, poszukujących pożywienia i znajdujących schronienie w niewielkich krzaczkach, czy trawach. Co więcej, zieleń redukuje pyły zawieszone, które utrzymują się w powietrzu. Jak pokazują statystyki, flora dachowa potrafi zniwelować ok. 20% pyłów i szkodliwych gazów, które normalnie przedostałyby się do naszych płuc. Osiadają one na roślinności, a następnie zostają wchłaniane i filtrowane. Krzewy i inne rośliny, umiejscowione na „czubie” domu, są emiterem potrzebnego tlenu, same zaś wchłaniają wydychany przez ludzi i zwierzęta dwutlenek węgla. Posiadając dach zielony, stajemy się również właścicielami ekologicznej minifabryki.

Ekonomiczne rozwiązanie i brak konieczności częstego ingerowania

Dachy zielone są stosunkowo tanie w eksploatacji. Nie wymagają skomplikowanych prac renowacyjnych, nie trzeba ich także konserwować. Dzięki grubej warstwie roślinności redukują hałas dochodzący z zewnątrz. Ma to niebagatelne znacznie wtedy, gdy dom zlokalizowany jest przy drodze przelotowej, bądź umiejscowiony jest w terenie gęsto zabudowanym. Zieleń stanowi naturalny bufor pomiędzy środowiskiem zewnętrznym i wewnętrznym, przyczyniając się tym samym do redukcji kosztów za ogrzewanie domu. Co więcej, oszczędzamy również na systemach kanalizacyjnych i odprowadzających wodę z dachu. Roślinność wchłania wilgoć, zatem jedynie część wody spływa do ścieków niezagospodarowana. To wiąże się z kolejną zaletą naturalnych dachów zielonych – wykazują się one wysoką ogniotrwałością, zapobiegając tym samym pożarom.